Muszą posiadać niezbędną wiedzę, opanować umiejętność precyzyjnego pilotowania i wykorzystać swoje doświadczenie, by wygrać „Wojny dronów”. O miano najlepszego zespołu walczyć będą drużyny z całego świata. Najlepsi pokażą, co potrafią i udowodnią, że „zabawa” dronem nie jest dla wszystkich. „Wojny dronów” – premiery w czwartki od 7 grudnia o godz. 22:00 na kanale National Geographic.
W trzynastu odcinkach serii „Wojny dronów” poznamy 7 niezwykle uzdolnionych, ale
i doświadczonych 2-osobowych zespołów. Ich członkowie będą musieli udowodnić, że potrafią szybko, sprawnie i przede wszystkim skutecznie tworzyć maszyny przeznaczone do zadań specjalnych. Dzięki kolejnym konkurencjom zobaczymy, do czego zdolne są drony, jak można je wykorzystywać i z czego zbudować. Okaże się, że „sky is the limit” – zarówno jeśli chodzi o kreatywność w podejściu do ich konstrukcji, jak również wykorzystania w praktyce. Zobaczymy, jak można zastosować przedmioty codziennego użytku i sprawić, by wzniosły się nad ziemię.
Będziemy również obserwatorami zaciętej rywalizacji, w której kluczem do sukcesu będzie zaufanie i współpraca. Zobaczymy, jak smakuje wygrana i jak dotkliwa może być porażka. Zrozumiemy też, czym jest prawdziwa pasja i na co przełożyć się mogą wiedza i doświadczenie zbierane przez lata.
„Wojny dronów” – premiery w czwartki od 7 grudnia o godz. 22:00 na kanale National Geographic.
i doświadczonych 2-osobowych zespołów. Ich członkowie będą musieli udowodnić, że potrafią szybko, sprawnie i przede wszystkim skutecznie tworzyć maszyny przeznaczone do zadań specjalnych. Dzięki kolejnym konkurencjom zobaczymy, do czego zdolne są drony, jak można je wykorzystywać i z czego zbudować. Okaże się, że „sky is the limit” – zarówno jeśli chodzi o kreatywność w podejściu do ich konstrukcji, jak również wykorzystania w praktyce. Zobaczymy, jak można zastosować przedmioty codziennego użytku i sprawić, by wzniosły się nad ziemię.
Będziemy również obserwatorami zaciętej rywalizacji, w której kluczem do sukcesu będzie zaufanie i współpraca. Zobaczymy, jak smakuje wygrana i jak dotkliwa może być porażka. Zrozumiemy też, czym jest prawdziwa pasja i na co przełożyć się mogą wiedza i doświadczenie zbierane przez lata.
„Wojny dronów” – premiery w czwartki od 7 grudnia o godz. 22:00 na kanale National Geographic.
Opisy odcinków:
Odcinek 1 – premiera w czwartek 7 grudnia o godz. 22:00
Labirynt. Uczestnicy staną do rywalizacji, w której wykorzystają skonstruowanego przez siebie drona, by jak najszybciej przejść przez szereg krętych korytarzy. Pierwsze maszyny na razie nie muszą być wyposażone w żadne dodatkowe systemy – wystarczy, że będą w stanie przekazywać obraz w czasie rzeczywistym, by zawodnik przechodzący przez labirynt mógł znaleźć z niego wyjście. Jak się jednak okaże, nie wszystkie zespoły poradzą sobie z tym zadaniem. Jeden mały błąd lub nieprzewidziana sytuacja może doprowadzić do spektakularnej porażki.
Labirynt. Uczestnicy staną do rywalizacji, w której wykorzystają skonstruowanego przez siebie drona, by jak najszybciej przejść przez szereg krętych korytarzy. Pierwsze maszyny na razie nie muszą być wyposażone w żadne dodatkowe systemy – wystarczy, że będą w stanie przekazywać obraz w czasie rzeczywistym, by zawodnik przechodzący przez labirynt mógł znaleźć z niego wyjście. Jak się jednak okaże, nie wszystkie zespoły poradzą sobie z tym zadaniem. Jeden mały błąd lub nieprzewidziana sytuacja może doprowadzić do spektakularnej porażki.
Odcinek 2 – premiera w czwartek 14 grudnia o godz. 22:00
Tor przeszkód. Zawodnicy stają do prawdziwej sportowej konkurencji. Muszą tak zmodyfikować swoje drony, by były w stanie szybko latać slalomem i przeciskać przez niewielkie obręcze. I choć zadanie z pozoru może wydawać się łatwe, w trakcie rywalizacji okaże się, że rozmiar, waga i precyzja sterowania będą musiały perfekcyjnie ze sobą współgrać. Nie bez znaczenia okaże się również kwestia zasilania.
Tor przeszkód. Zawodnicy stają do prawdziwej sportowej konkurencji. Muszą tak zmodyfikować swoje drony, by były w stanie szybko latać slalomem i przeciskać przez niewielkie obręcze. I choć zadanie z pozoru może wydawać się łatwe, w trakcie rywalizacji okaże się, że rozmiar, waga i precyzja sterowania będą musiały perfekcyjnie ze sobą współgrać. Nie bez znaczenia okaże się również kwestia zasilania.

Odcinek 3 – premiera w czwartek 21 grudnia o godz. 22:00
Turniej rycerski. Pojedynek staje się coraz trudniejszy. Już nie tylko szybkość i precyzja będą warunkami wystarczającymi, by wygrać kolejną konkurencję. Tym razem trzeba będzie również przewidzieć, jak zachowa się maszyna, która zostanie dodatkowo obciążona. Konstruktorzy będą musieli stworzyć rozwiązanie, które pozwoli im wykorzystać drona jak niegdyś rycerze wykorzystywali podczas turniejów swoje miecze – trzeba będzie najpierw zebrać obręcze, a potem stanąć do prawdziwej walki jeden na jednego.
Odcinek 4 – premiera w czwartek 28 grudnia o godz. 22:00.
Opuszczona baza wojskowa. Po raz pierwszy rywalizacja przeniesie się do wnętrza pomieszczenia. Tym razem drony będą musiały tak poruszać się po budynku, by nie zostały wykryte przez rozmieszczone w nim czujniki. Kluczem będzie utrzymanie maszyn raz bardzo nisko, raz wysoko oraz zachowanie ostrożności przez pilotów, by, starając się przelecieć jak najszybciej, nie rozbić drona o ścianę i nie wlecieć w miejsce, które spowoduje wykrycie maszyny. Drużyna, która do tej pory zebrała najmniej punktów, odpadnie z rywalizacji.
Odcinek 5 – premiera w czwartek 4 stycznia o godz. 22:00.
Gęsty, wysoki las. To kolejne wyzwanie dla pozostających w wyścigu drużyn. Skala trudności zadania jest coraz większa. Zespoły muszą skonstruować maszyny, które wzniosą się na dużą wysokość i będą w stanie przenieść oraz precyzyjnie upuścić ładunek. Trafi on w ręce jednego z członków zespołu, który wyprowadzony w gąszcz drzew będzie musiał się z niego wydostać z pomocą przeniesionej przez drona mapy i kompasu. Kreatywność inżynierów nie będzie niczym ograniczona, ale czy najbardziej zaawansowane rozwiązania to gwarancja wygranej?
Turniej rycerski. Pojedynek staje się coraz trudniejszy. Już nie tylko szybkość i precyzja będą warunkami wystarczającymi, by wygrać kolejną konkurencję. Tym razem trzeba będzie również przewidzieć, jak zachowa się maszyna, która zostanie dodatkowo obciążona. Konstruktorzy będą musieli stworzyć rozwiązanie, które pozwoli im wykorzystać drona jak niegdyś rycerze wykorzystywali podczas turniejów swoje miecze – trzeba będzie najpierw zebrać obręcze, a potem stanąć do prawdziwej walki jeden na jednego.
Odcinek 4 – premiera w czwartek 28 grudnia o godz. 22:00.
Opuszczona baza wojskowa. Po raz pierwszy rywalizacja przeniesie się do wnętrza pomieszczenia. Tym razem drony będą musiały tak poruszać się po budynku, by nie zostały wykryte przez rozmieszczone w nim czujniki. Kluczem będzie utrzymanie maszyn raz bardzo nisko, raz wysoko oraz zachowanie ostrożności przez pilotów, by, starając się przelecieć jak najszybciej, nie rozbić drona o ścianę i nie wlecieć w miejsce, które spowoduje wykrycie maszyny. Drużyna, która do tej pory zebrała najmniej punktów, odpadnie z rywalizacji.
Odcinek 5 – premiera w czwartek 4 stycznia o godz. 22:00.
Gęsty, wysoki las. To kolejne wyzwanie dla pozostających w wyścigu drużyn. Skala trudności zadania jest coraz większa. Zespoły muszą skonstruować maszyny, które wzniosą się na dużą wysokość i będą w stanie przenieść oraz precyzyjnie upuścić ładunek. Trafi on w ręce jednego z członków zespołu, który wyprowadzony w gąszcz drzew będzie musiał się z niego wydostać z pomocą przeniesionej przez drona mapy i kompasu. Kreatywność inżynierów nie będzie niczym ograniczona, ale czy najbardziej zaawansowane rozwiązania to gwarancja wygranej?