Są zdani tylko na siebie, swoje umiejętności, spryt i zaradność. Jeśli chcą tu mieszkać, muszą ze sobą współdziałać i budować bliskie relacje. Poznajcie niezwykłą grupę ludzi, którzy porzucili życie w tradycyjnym społeczeństwie i przenieśli się na jedną z wysp odległej, mroźnej i mglistej Alaski. Żyją tu w odosobnieniu, z dala od wygód i osiągnięć cywilizacji. Co sprawia, że czują się szczęśliwi? Czy ich życie jest trudniejsze czy łatwiejsze niż w ucywilizowanych miejscach? Poznajcie śmiałków, którzy zdecydowali się sprawdzić to na własnej skórze.

Opisy odcinków:
Życie w małej społeczności Port Protection zbliża do siebie jej mieszkańców. Nie są oni już tylko sąsiadami, ale właściwie jedną wielką rodziną. Pomagają sobie nawzajem i są dla siebie wsparciem, bez którego przetrwanie tutaj byłoby niemalże niemożliwe. Potrzebują siebie w chwilach, gdy dają się we znaki fatalne warunki pogodowe, zagrażają dzikie zwierzęta lub tęsknią po prostu za towarzystwem drugiej osoby. Wspólnota – to z pewnością jedno z haseł rozpoznawczych tej społeczności.

Dzikość tego miejsca przysparza mieszkańcom wielu wrażeń. Część z nich jest pozytywna, ale są też takie, które przyprawiają o ciarki na plecach. Co pozwala przeżyć długie, niezwykle zimne noce? Co daje im schronienie i pozwala żyć? To drewno. Ale wiedza o tym, jak i gdzie je pozyskać, jest bezcenna, bo nawet zebranie opału nie jest w Port Protection zadaniem łatwym i oczywistym.

Żeby przetrwać w Port Protection, trzeba mieć wiele umiejętności. Życie z dala od cywilizacji, bez wszystkich wygód, wymaga zdobycia sprawności w wielu dziedzinach. Jedną z nich jest zapewnienie sobie żywności. Zobaczcie, jak poradzą sobie z tym wyzwaniem bohaterowie trzeciego odcinka serii „Odludna wyspa: przetrwanie”.
